Za leninowskiej komuny miało być, że żony wspólne, równość totalna. Tylko, że wtedy dupeczki atrakcyjne by były w robocie 48 godzin na dobę a te inne kurki, i kaczuszki mogłyby tylko kupić sobie sztucznego prącia jak to oferował Palikot. Nie ma równości!
Napisz komentarz
Komentarze