Krajobraz po akcji furiata
Jak władze Złotowa próbowały nieudolnie ukryć prawdę o niszczeniu materiałów promocyjnych?
O całej akcji dowiedzieliśmy się wcześniej, analizując docierające do nas sygnały. Następnego dnia dokumentowaliśmy na zdjęciach proces usuwania materiałów, a kiedy okazało się, że wszystko już się zaczęło, sukcesywnie powiadamialiśmy radnych oraz instytucje mające kontakt z dziećmi. Tym sposobem wiele cennych przedmiotów ocalało. Zdjęcia analizowaliśmy przy wsparciu byłych pracowników, którzy bezinteresownie pomagali w ustaleniu skali zniszczeń.
14.02.2025 13:42
19
14