Ryszard Goławski

Daniel Sztych, lider Trzeciej Drogi w powiecie złotowskim przegrał proces w trybie wyborczym, który wytoczył staroście złotowskiemu Ryszardowi Goławskiemu. Sąd w całości odrzucił jego wniosek, którym chciał zamknąć staroście usta w niewygodnej dla siebie sprawie przyznania niezgodnie z prawem nagrody byłej dyrektor złotowskiego szpitala Joannie Harbuzińskiej-Turek. Sąd uznał jednak, że prawda leży po stronie starosty Goławskiego.

Co dalej z lądowiskiem przy Szpitalu? Jak działa e-urząd? Czy receptą na uzdrowienie Szpitala jest mówienie "proszę, dziękuję, przepraszam"? Czy Starostwo Powiatowe w Złotowie było zbyt blisko dużej polityki? Zebraliśmy wszystkie gorące kwestie podnoszone ostatnio przez różnego rodzaju kandydatów do Rady Powiatu Złotowskiego i skonfrontowaliśmy z nimi starostę Ryszarda Goławskiego.

Zawsze warto pochwalić się sukcesami, które osiągają ludzie związani z naszym regionem. Taką osobą jest bez wątpienia Anna Kluza – malarka, rzeźbiarka i animatorka filmowa, która pochodzi z Nowego Buczka w gminie Lipka . Rozgłos przyniósł jej udział w produkcji filmu "Chłopi" - polskiego kandydata do Oscara. Warto przy tym pamiętać, że jest również autorką obrazów do dzieła „Twój Vincent”. Artystka była gościem specjalnym Starostwa Powiatowego w Złotowie. Starosta Ryszard Goławski, Wicestarosta Złotowski Małgorzata Sameć oraz Przewodniczący Rady Powiatu Złotowskiego Julian Brewka pogratulowali artystce jej sukcesów i życzyli dalszych osiągnięć. Uroczystość miała miejsce podczas ostatniej sesji Rady Powiatu, która odbyła się 31 stycznia 2024 r.

„Nie jest to zwykły Ursus bo ma skórę i komputer. Klimatyzę serwo wiatrak szyber kółko z futer. Piskacz piszczy aż oponki się topią” - tak śpiewał zespół Blenders w piosence „Ciągnik”. Oczywiście nie opisywał w ten sposób pojazdu, o który wybuchł spór między powiatem złotowskim i władzami Jastrowia. Ten jest bowiem stary, liczy kilkadziesiąt lat. Logiczne zatem, że ma walor historyczny i taką powinien spełniać rolę. Tymczasem stał się lokomotywą wyborczą dla jastrowskich polityków, którzy hasło „odzyskać traktor” wypisali sobie na sztandarach.

Rośnie przedwyborcza temperatura. Nie ulega wątpliwości, biorąc pod uwagę dotychczasową historię wyborów samorządowych, że w kwietniu zacznie się zawiązywanie koalicji. Nikt nie zdobędzie bowiem większości w Radzie Powiatu. Pierwsze przecieki wskazują, że mocne listy wystawi Porozumienie Samorządowe, na którego czele stoi starosta Ryszard Goławski. Warto przypomnieć, że zasiada on w Zarządzie Powiatu już od kilku kadencji. W tym czasie współrządził z SLD, PSL (z którego się wywodzi), Platformą Obywatelską i Prawem i Sprawiedliwością. Ryszard Goławski deklaruje publicznie, że zawiąże koalicję z każdym. Kłopot w tym, że nie każdy tego chce. Politycy Platformy Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i PSL mówią wprost, że ich celem jest odsunięcie dotychczasowego starosty od władzy.

27 grudnia 2023 roku Artur Bobruk złożył rezygnację z funkcji dyrektora Szpitala Powiatowego w Złotowie. Radni opozycji w Radzie Powiatu i przychylne im media natychmiast odtrąbiły z radością ten fakt. Stąd wybrzmiało na całą Złotowszczyznę, że będąc dyrektorem szpitala, prowadził jednocześnie działalność gospodarczą, a to jest niezgodne z prawem. Rzeczywiście nie jest. Rzecz w tym, że nie jest to również pierwszy taki przypadek w historii powiatu złotowskiego i jakoś wcześniej niektóre lokalne media nie dostawały aż takiej sraczki. Wystarczy tu przywołać okres, w którym przyrównywały pewnego starostę do "supermena", a ten odwzajemniał się miłymi gestami. Po drugie, larum w powiecie grają najgłośniej stronnicy rządu Donalda Tuska, którego gabinet depta zasady państwa prawa na wszelkie możliwe sposoby, co przyznają już nawet instytucje międzynarodowe. Jakoś w tych przypadkach to nie przeszkadza. Po trzecie, czasami trudno znaleźć osobę kompetentną na niektóre stanowiska, bo np. ustawa o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne, stanowi skuteczną przeszkodę na tej drodze. Właśnie wtedy pojawia się dylemat, prawo czy życie?

Święta Narodowe powinny mieć swoją rangę. W zasadzie każdy z nas powinien w nich uczestniczyć. Można to przecież zrobić chociażby symbolicznie. Przykładem wywieszenie flagi narodowej. Od osób publicznych należy jednak wymagać czegoś więcej. Aspirują przecież do miana elit, a poza tym pobierają wysokie apanaże z tytułu zasiadania w różnych gremiach. Tymczasem ich zachowanie przybiera czasami żenujący charakter. Tym razem popis dali radni Rady Miejskiej w Złotowie. Mowa o tych samorządowcach, którzy nie wzięli udziału w obchodach 105. rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Odbyły się one 27 grudnia 2023 roku na Placu im. Ignacego Jana Paderewskiego w Złotowie.

Tegoroczne święta poprzedził gorący okres polityczny, który wyraźnie podzielił społeczeństwo. Owocem tego negatywne treści, które królują w przestrzeni publicznej. Nie oznacza to oczywiście, że dookoła nas nie dzieją się również pozytywne rzeczy. Przykładem wyjątkowe spotkanie wigilijne, które odbyło się w Młodzieżowym Ośrodku Socjoterapii w Krajence. Gościem honorowym był kpt. Marian Hryniewiecki - Sybirak i członek Antykomunistycznego Podziemia. W spotkaniu uczestniczyły również władze powiatu. O pięknej inicjatywie młodzieży, nauczycieli i dyrekcji MOS opowiada materiał poniżej. Tekst powielony z profilu FB Starostwa Powiatowego w Złotowie.

Na początku grudnia 2023 roku władze powiatu złotowskiego wybrały się do miasta Jampol na Ukrainie. Jak donoszą media, które na zasadzie „kopiuj-wklej” powielają wiadomość przekazaną im przez rzecznika prasowego tej instytucji, wizyta związana była z obchodami Dnia Sił zbrojnych Ukrainy. To miły gest wobec społeczności ukraińskiego powiatu Jampol, z którym Starostwo Powiatowe w Złotowie współpracuje od 2009 roku. Rzecz w tym, że trwałe relacje buduje się na prawdzie, nie na czułych słówkach.