Oczywiście nie jest to zbyt liczne grono. Są w nim jednak znane na rynku politycznym nazwiska. W tym tygodniu ogólnopolskie media obiegła kolejna informacja powiązana ze śledztwem w sprawie Collegium Humanum. Mowa o zatrzymaniu m.in. rektora Marka W. z Wyższej Szkoły Kadr Menadżerskich w Koninie. Jest to dla nas interesujące choćby ze względu na fakt, że filia tej uczelni znajduje się w Złotowie. Siłą rzeczy jej dyplomy dzierży dość znaczna liczba lokalnych polityków i urzędników różnych szczebli.
W obecnej sytuacji z jakimikolwiek ocenami należy poczekać. Na razie wiadomo, że Marek W. uniknął tymczasowego aresztowania. Rektor ma jednak zakaz opuszczania kraju. Ponadto, jak donoszą ogólnopolskie media (m.in. Money.pl), objęty został dozorem policyjnym i dodatkowo złożył poręczenie majątkowe w wysokości 100 tysięcy złotych. Do sprawy wrócimy po pojawieniu się konkretów, tj. wpłynięciu aktu oskarżenia do sądu.
Na koniec należy wyjaśnić, że pokusa narodziła się w 2016 roku w polskim Sejmie. Wówczas to wprowadzono przepis, że absolwenci studiów MBA są zwolnieni z obowiązku składania egzaminu dla kandydatów na członków rad nadzorczych spółek z udziałem Skarbu Państwa (zgodnie z art. 19 ustawy z dnia 16 grudnia 2016 r. o zasadach zarządzania mieniem państwowym). Tak więc dyplomy tego kierunku są świetnym towarem, przepustką do dużej kasy. Przypominamy też stanowisko organów ścigania, że osoba która dała łapówkę za pozyskanie dyplomu, jeśli sama zgłosi się do Centralnego Biura Antykorupcyjnego/Prokuratury, to zgodnie z klauzulą niekaralności może uniknąć konsekwencji prawnych swojego czynu.
Napisz komentarz
Komentarze