Tłumaczył, że tydzień temu dyrekcja podległa Prezydentowi Głowskiemu zwolniła szeregowego pracownika MZGM.
„ Tak się złożyło, żę była to osoba związana z PiSem, co nie było żądną tajemnicą, startowała także z naszych list i jest to moim zdaniem oburzające. Z jednej strony mamy komunikację miejską do której dopłacamy wielkie pieniądze i w spółce tej zatrudnia się pana Sulime, który jest kolegą partyjnym i był naznaczony jako nowy starosta pilski i myślę, że znacznie większe pieniądze znajdują się tam. Tutaj zwalnia się pod rzekomym pretekstem oszczędności zwalnia się ze stanowiska windykatora, który przecież jest od tego, by te pieniądze pozyskiwać. (…) Pan Głowski w swojej małości rzuca się na szeregowych pracowników, którzy niezależnie od swoich preferencji politycznych, nigdy nie powinni być ofiarami jakichkolwiek rozgrywek politycznych.”
Jest to skandaliczne, by przynależność partyjna miała wpływ na decyzje o zwolnieniu. Podkreślił również, że będzie temu się dalej przyglądał.
Napisz komentarz
Komentarze