Działacze PiS ze Złotowa zapomnieli o katastrofie smoleńskiej?
10 kwietnia mija dokładnie 14 lat od katastrofy smoleńskiej. W jaki sposób doszło do tej tragedii? Nastąpiła na skutek błędu człowieka? A może był to przygotowany z zimną krwią zamach? Teorii jest oczywiście wiele. Wszystkie one opierają się jednak na domniemaniach. Stąd narracja zmienia się wraz z ekipami rządzącymi. Interesujący jest fakt, że w rozwikłaniu tej zagadki nie pomogły Polsce państwa sojusznicze, z USA i Niemcami na czele.
Oczywiście niektórzy Polacy wciąż pamiętają o 10.04.2010. Na tej mapie nie ma jednak obecnie powiatu złotowskiego. W tym dniu brak bowiem jakichkolwiek uroczystości. W tym kontekście warto przypomnieć, że w latach 2010-2015 było ich względnie dużo. Był wyjazd na pogrzeb Pary Prezydenckiej do Krakowa. Były Msze święte w regionie. Były wyjazdy do Warszawy i Piły na uroczystości rocznicowe (m.in. prywatnymi samochodami). Było upamiętnienie osób, które zginęły w katastrofie smoleńskiej i były związane z naszym regionem (przykładem tablica poświęcona Marii Kaczyńskiej w Złotowie). Co się zatem zmieniło? Są nowe władze PiS. Mowa m.in. o ludziach, którzy jeszcze w 2014 roku startowali w wyborach z list Platformy Obywatelskiej. Później, po wygranych przez PiS wyborach, znaleźli się stopniowo na czele prawicy. Tu wypada spuścić zasłonę milczenia.
Finał jest taki, że nie będzie uroczystości rocznicowych w naszym regionie. Sięgamy zatem do historii z lat 2010-2015. Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji, na której nie ma obecnych liderów prawicy (Karol Godlewski, Dorota Banaś). Są za to ludzie, którzy coś w regionie robili nie tylko dla upamiętnienia Ofiar katastrofy z 10.04.2010.
10.04.2024 00:10
4
2