Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 1 kwietnia 2025 23:17
Reklama

Nocny miłośnik ogierów– tajemniczy 60-latek zakłóca wiejski spokój

Podziel się
Oceń

Co skłania człowieka, by pod osłoną nocy włamywać się do stajni i obcować z ogierami? Czy mamy do czynienia z miłością do zwierząt a może czymś zupełnie obrzydliwym? Oto historia, która spokojnie mogłaby posłużyć za scenariusz filmowy, gdyby nie jej brutalnie nieprzyzwoita rzeczywistość.

Wieść o tej historii dotarła do naszej redakcji już wcześniej, lecz nie zdecydowaliśmy się na jej dosłowne opisanie. Postanowiliśmy więc zaczekać na oficjalne stanowisko policji z Krajenki. Trzeba przyznać, że ich komunikat jest wyjątkowo dyplomatyczny i w pełni nadaje się do publikacji. W pewnym sensie mundurowi wybawili nas z niezręcznego położenia, skutecznie omiatając detale. Dzięki temu cała sprawa pozostała nieco bardziej… końska niż ludzka.

Wiejska cisza nocna została przerwana przez… 60-letniego „turystę”, który w godzinach przeznaczonych przez większość na sen postanowił odwiedzić stajnię w gminie Krajenka. Według policyjnej notatki, mężczyzna pojawiał się tam już kilkukrotnie, każdorazowo bez zgody właścicieli. Nie wiadomo, czy zachwycał się grzywami koni, czy po prostu próbował realizować swoje niezrozumiałe hobby. Panujące warunki uniemożliwiały jednak podziwianie zwierząt wzrokiem – było zbyt ciemno. Pozostały więc wrażenia dotykowe.

Pewnego dnia nocny amant przesadził – donośne rżenie ogiera zakłóciło sen właścicieli posesji, a miarka się przebrała. Zamiast kolejnego nocnego seansu w towarzystwie koni, 60-latek doczekał się policyjnego wezwania i mandatu. Policja, jak wynika z informacji, potraktowała całą sprawę bardzo ulgowo. Nie sposób jednak nie zauważyć ironii w tej historii. Podczas gdy w innych przypadkach wtargnięcie na cudzą posesję kończy się w sądzie pod poważnym zarzutem, tutaj osoby decyzyjne najwyraźniej uznały, że nie warto drążyć tematu.

Pozostaje mieć nadzieję, że mężczyzna wyciągnie wnioski z tej przygody i następnym razem swoje potrzeby zaspokoi w sposób bardziej zastępczy. Jak widać, nocne eskapady mogą być kosztowne nie tylko dla portfela, ale i dla reputacji.


Napisz komentarz

Komentarze

Wiejski baca 22.11.2024 15:41
Ogierom krzywda nie była wręcz przeciwnie chyba zwierzaki zadowolone więc o co ten krzyk.

Baco! 22.11.2024 15:53
Znawca tematu?

Mat 19.11.2024 13:17
Kuń krojański

Obserwator 19.11.2024 12:44
Może chciał zwalić konia 😉

złodziej nasienia 19.11.2024 13:00
To znany gość w Krajence i okolicznych wioskach. Zachowuje się jakby był na draKOŃSKIEJ diecie białkowej. Tyle powiem w temacie Twojej sugestii, która jest o kaliber niżej.

zachmurzenie małe

Temperatura: 6°C Miasto: Złotów

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 19 km/h

Reklama
Reklama
Reklama