W Pile miejscowy PPTS tylko w drugim secie zdołał postawić się Tauronowi MKS Dąbrowa Górnicza, przegrywając na przewagi 24:26. W pozostałych partiach drużyna przyjezdna zwyciężyła do 20 i 18, i w całym meczu 3:0. Statuetkę MVP powędrowała do Michy Hancock, która nie dość, że rozgrywała bardzo dobrze, to jeszcze posłała trzy asy i zaliczyła trzy skuteczne ataki. Warto po raz kolejny podkreślić że kibice są z piskimi siatkarkami co było widać na trybunach i do samego końca dopingowali za co należą się brawa.
Przed naszymi zawodniczkami teraz trzy mecze wyjazdowe. Kolejny mecz w Pile 13 lutego z KSZO Ostrowiec Św. Po czternastu meczach pilanki zajmują siódme miejsce w tabeli z bezpieczną przewagą nad resztą stawki.
Napisz komentarz
Komentarze