„Gra w butelkę” to złotowska produkcja, która sfinansowana została m.in. z środków pochodzących z budżetu obywatelskiego. Jego reżyserem jest Leszek Sawicki. To niewątpliwie ambitny projekt. Dowodzi tego zaangażowanie w niego plejady popularnych polskich aktorów. Przykładem Wojciech Solarz (szerzej znany z serialu „U Pana Boga za Miedzą”), Edward Linde Lubaszenko („Chłopaki nie płaczą”, „Sztos”) Ewa Dałkowska („Życie Kamila Kuranta”). W tym kontekście warto podkreślić, że „Gra w butelkę” zapisała się już na trwałe w historii polskiej kinematografii. To bowiem ostatnia rola Zygmunta Malanowicza (serial „Dom”, „Hubal”, „Nóż w wodzie” Romana Polańskiego).
A o czym opowiada film Sawickiego? Duch komendanta gestapo powraca z krainy umarłych. Hilda postanawia reaktywować tajne bractwo, które przed laty zajmowało się zamykaniem złych duchów w butelkach... Tu należy postawić kropkę. Filmu nie wypada wszak opowiadać w całości. Należy obejrzeć go samemu i wyrobić sobie opinię. Na ekranach dobrych i przyjaznych sztuce kin prezentowana jest obecnie wersja reżyserska filmu pod tytułem "Bractwo butelkowe". Najbliższy pokaz m.in. w Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu.
Linki źródłowe:
Już niedługo:
Napisz komentarz
Komentarze