Tak skomentował swój sukces na profilu FB. "To zwieńczenie ciężkiej pracy. Nieprzespanych nocy, które często kończyły się o 4 rano na siłowni już na treningu, by kolejny zrobić popołudniu . Drakońska dieta , mocne zmęczenie , masa wyrzeczeń i ciężkie 2 godzinne sesje siłowe 2 plus cardio dały oczekiwany efekt. Sukces nie lubi rozgłosu za to ja lubię pochłaniać się tym w stu procentach. Cegiełkę , ale raczej cegłę dołożył Robert Nawrocki z , którym treningi w starym dobrym stylu i wiedza pozwoliły mi dojść do tego miejsca. Sportowe pozdrowienia i jak zwykle do jutra w Momot Gym gdzie nie wiem jak Wy, ale mi wypada utęskniony trening nóg , którego już się nie doczekać".
redakcja
źródło: Jacek Momot - UPRAGNIONE ZŁOTO NA MISTRZOSTWACH POLSKI!!! Mamy... | Facebook
Napisz komentarz
Komentarze