Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 22 kwietnia 2025 22:13
Reklama dotacje unijne dla firm

Artykuły

Fundusz Sprawiedliwości, kto się promował?
Fundusz Sprawiedliwości, kto się promował?
Posłowie Koalicji Obywatelskiej skierowali wniosek do Państwowej Komisji Wyborczej w sprawie zbadania kwestii wykorzystywania przez niektórych polityków Zjednoczonej Prawicy (PiS , Suwerenna Polska) środków z Funduszu Sprawiedliwości w trakcie październikowej kampanii wyborczej do parlamentu. Politycy KO argumentują, że pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości, które miały pójść na ofiary przestępstw, "szły na kupowanie głosów". "Kartonowe czeki" zaobserwowaliśmy również w naszym regionie. Przykładem kampania wyborcza do Sejmu RP Doroty Banaś z Krajenki (obecnie startuje z ramienia PiS do Rady Powiatu). Na fotografiach kandydatka dzierży "kartonowe czeki", widnieją na nich również loga Funduszu Sprawiedliwości i Lasów Państwowych (mąż Doroty Banaś za rządów PiS otrzymał awans na Nadleśniczego w Złotowie). Jaki cel miała tego rodzaju kampania? Odpowiedź jest prosta. Promocja wizerunku kandydata. Na przykład przeciętny wyborca, który kompletnie nie interesuje się polityką, mógł odnieść wrażenie, że taka osoba coś załatwiła dla lokalnej społeczności lub sama rzuciła nieco kasy. Dlatego dobrze, że fotografie kandydatów z "kartonowymi czekami" znikają obecnie z internetu. Pozostaje mieć nadzieję, że wraz z tym odejdą z polityki osoby, które stosowały tego rodzaju praktyki. 03.04.2024 12:00    5    9
Krzysztof "Sherlock" Koronkiewicz na tropie "afer"
Krzysztof "Sherlock" Koronkiewicz na tropie "afer"
Jak napisać nośny społecznie kryminał? Recepta jest dość prosta. Wystarczy fikcję pomieszać z rzeczywistością. Taki właśnie kierunek obrały pewne media, które publikują tego rodzaju gatunek powieści w przedwyborczych odcinkach. Oczywiście pojawiają się w niej czarne charaktery. Wśród nich najgorszy jest Adam Pulit - Burmistrz Złotowa. To właśnie głównie jego tropi detektyw Krzysztof „Sherlock” Koronkiewicz. W jednym z odcinków zwęszył on kradzież desek z pomostów na jeziorze. Rzecz jasna błyskawicznie wskazał odpowiedzialnego za ten niecny czyn. Co to jest ZA BAJKA? - zapytacie Państwo słusznie. I tu pojawia się Łukasz Piosik, który wszystko nam znakomicie wyjaśnia. Oddziela bowiem prawdę od fikcji. Obejrzyjcie Państwo film, który pozwala zrozumieć więcej. Przede wszystkim uczy jak traktować „kryminały”, które publikują pewne media. 03.04.2024 01:21    5    4
Wiosenna próba wejścia na stołek Jakuba Pieniążkowskiego
Wiosenna próba wejścia na stołek Jakuba Pieniążkowskiego
Przewodniczący najgorszej i najbardziej kłótliwej Rady Miejskiej w historii Złotowa, cytując Katarzynę Urban, już za kilka dni może zostać Burmistrzem miasta. Pracuje nad tym nie tylko sam kandydat. Trudno bowiem nie zauważyć, że u niektórych redaktorów wyraźnie zanikła wrodzona dociekliwość i ostry ton w momencie przedstawiania tej kandydatury. Dlatego wypada nieco pomóc konkurencji i przypomnieć zachowania pana przewodniczącego Jakuba Pieniążkowskiego, który, co warto podkreślić, do otrzymania swojego stołka potrzebował większości w Radzie Miejskiej - "najbardziej kłótliwego gremium w historii Złotowa". Czy jest to człowiek dialogu? Oceńcie Państwo sami po obejrzeniu filmu. Przy okazji także rzetelność pewnych redaktorów. 02.04.2024 22:01    4    7
Igrzyska wyborcze w Klubie Ziemowit
Igrzyska wyborcze w Klubie Ziemowit
Równo tydzień temu odbyło się spotkanie z wiceprzewodniczącym sejmowej komisji śledczej ds. systemu Pagasus. Zapewne przezornie zorganizowano je w niewielkim Klubie Ziemowit. Spotkanie z Marcinem Bosackim nie cieszyło się bowiem dużym zainteresowaniem ze strony mieszkańców Złotowa. Frekwencję ratowali lokalni działacze Koalicji Obywatelskiej, którzy dość licznie pojawili się na sali. W pierwszym rzędzie zasiedli m.in. Aleksander Antoniewicz z Jastrowia, Paweł Owsiany ze Skórki, Patryk Wruk z Krajenki, a w ostatnim Stanisław Godlewski. Organizatorem wydarzenia był Henryk Szopiński z Zakrzewa. 02.04.2024 09:05    2    3
Pierwsza cerkiew prawosławna w Złotowie?
Pierwsza cerkiew prawosławna w Złotowie?
W 2023 roku w Urzędzie Stanu Cywilnego w Złotowie zarejestrowano tylko 116 dzieci, urodziło się zaś 50. Zarejestrowano za to 508 zgonów (250 kobiet i 258 mężczyzn). Sytuacja demograficzna jest więc fatalna, chodzi o trend. Nie odbija się to jeszcze zasadniczo na rynku pracy. Wszystko za sprawą przybyszów ze Wschodu, głównie z Ukrainy. Czy jednak zostaną oni w naszym regionie na dłużej? Zależy to oczywiście od zapewnienia im odpowiednich warunków do życia, które zachęcą ich do pozostania. Wychodzi temu naprzeciw m.in. koncepcja budowy cerkwi prawosławnej w powiecie złotowskim. W grę wchodzą trzy miasta: Jastrowie, Krajenka i Złotów. Największe szansę ma jednak ostatnia z wymienionych miejscowości, chodzi o położenie i dość dużą diasporę ukraińską, która tu zamieszkuje. Wstępna lokalizacja zakłada, że budynek powstanie nad Jeziorem Miejskim (niedaleko wyjazdu w kierunku Blękwitu). Nie chodzi tu tylko o logistykę (już istniejący parking, łatwość dojazdu). Wpisuje się to także w zachowanie estetyki miejsca. Panorama Złotowa, widoczna od strony jeziora, uzupełni się bowiem o kolejną świątynię. Czy cerkiew powstanie? Ostateczna decyzja będzie należała do nowych radnych, których wybierzemy 7 kwietnia (grunt należy do miasta). I na koniec najistotniejsza informacja. Budowa cerkwi zostanie sfinansowana w całości ze środków zewnętrznych. Chodzi o pieniądze z UE z Funduszu Azylu, Migracji i Integracji 2021-2027 (FAMI). To także przy okazji szansa na poprawienie budżetu lokalnych firm. Teraz wiele zależy od zaangażowania przyszłych radnych Miasta Złotowa, którzy na razie nie wypowiadają się w tej kwestii. A warto wspomnieć, że sąsiednie miejscowości również są zainteresowane budową tego typu obiektu na swoim terenie. Czekamy zatem na jasne deklaracje w tej kwestii w toku trwającej kampanii wyborczej. 01.04.2024 07:57    10    4
Policja nie chce szukać Marka? Pomóż nam go znaleźć!
Policja nie chce szukać Marka? Pomóż nam go znaleźć!
Jeden z niszowych portali obwieścił światu, że Wandalowie przybyli do Złotowa i dokonują zniszczeń. Tymczasem to nie drużyna germańskich wojów przemieszcza się nocami po ulicach powiatu złotowskiego. To tylko pracowity Marek, który niszczy materiały wyborcze. Do tej pory był jak Yeti. Nikt go nie widział, zauważono jedynie ślady jego bytności. Dziś mamy przełom. Marek, nazwijmy go wielka stopa (bo szybko ucieka), został nagrany przez kamery pułapki. Kim jest? Czym się żywi? Co pije? Śpi w dzień, poluje w nocy? Gdzie jest jego legowisko? Pytań jest wiele. A może ktoś z Czytelników pomoże w sprawie Yeti o imieniu Marek? 31.03.2024 18:11    1    3
Zapomniany nazista - starosta złotowski Fritz Ackmann
Zapomniany nazista - starosta złotowski Fritz Ackmann
Niemieckie represje wobec ludności polskiej przybierały różne formy. Z reguły wspomina się o tych najbardziej drastycznych. Mowa zatem o mordach, torturach, znęcaniu się psychicznym i fizycznym (np. w obozach koncentracyjnych). Standardowo natomiast pomija się działalność niemieckiego aparatu administracyjnego, zwłaszcza tego niższego szczebla. Tymczasem także on był ważnym trybikiem w machinie służącej eksterminacji Narodu Polskiego. Przykładem z Krajny jest działalność dr. prawa Fritza Ackmanna, który od 1935 roku pełnił urząd landrata (starosty) złotowskiego. 31.03.2024 09:21    3    3
KOMENTARZE
Autor komentarza: TomekTreść komentarza: "Miliony Polaków na całym świecie całowało wczoraj Krzyż, a za 30 dni (jak za 30 srebrników) znaczna ich część będzie głosować na ludzi, którzy Krzyżem gardzą, Krzyża się wstydzą, Krzyż chcą usunąć..." Niech ten czas obecności Chrystusa w grobie będzie dla nas czasem refleksji, zjednoczenia i ponownego wyboru Chrystusa w swoim życiu, abyśmy byli spójni i wiarygodni. EDIT: To nie jest post o polityce. To jest post o konsekwencji w wierze i o publicznym wyznawaniu jej. O konsekwencji, bo jeśli jestem z Chrystusem to jestem z Nim w kościele, w domu, pracy, w szkole i przy głosowaniu także. O wyznawaniu wiary - bo to nie jest sprawą prywatna, ale musi się przekładać na życie społeczne, na decyzję, które widzą inni. Z błogosławieństwem ✝️ Ks Marcin ModrzyńskiData dodania komentarza: 22.04.2025, 12:48Źródło komentarza: Wielkanocny taniec z PieniążkowskimAutor komentarza: JaTreść komentarza: idiotyzmem, ale dyletanctwem również (choć "do wyżej" znaczenia tego słowa nie rozumie) jest stwierdzenie, że wypowiadać się o Pieniążkowskim może tylko mieszkaniec Złotowa. Mogę ja, ktoś z Warszawy albo z Krajenki lub ktokolwiek. Aktywność Pieniążkowskiego za publiczne pieniądze, a także jego zaniechania w sferze realizacji zadań publicznych i ograniczeniu się jedynie do rozrywki mają charakter publicznyData dodania komentarza: 22.04.2025, 09:36Źródło komentarza: Wielkanocny taniec z PieniążkowskimAutor komentarza: 1155Treść komentarza: A co z tymi lokalami typu pitcoin i CBD ? Ktoś się za te dziuple w koncu weźmie ?Data dodania komentarza: 19.04.2025, 00:39Źródło komentarza: Nalot na nielegalny hazard w ZłotowieAutor komentarza: ŁubudubuTreść komentarza: Za czasów tej podłej komuny w poście stawały dyskoteki, wszelkie huczne zabawy. W drugie święto dyskdżokeje lali wodę ze sceny w PEDEKu. Dzisiaj nikt nie przerywa swej działalności, dyskoteki walą basem na cały regulator. A tu żal o konkurs tańca dzieci. Jakież to żałosne, PiotrusiuData dodania komentarza: 18.04.2025, 23:21Źródło komentarza: Wielkanocny taniec z PieniążkowskimAutor komentarza: do wyżejTreść komentarza: Nie zawracaj kijem Wisły.Z takim dyletantem jak ty nie mam przyjemności rozmawiać.Idź do kościoła.Nic tu po tobie.Data dodania komentarza: 18.04.2025, 17:41Źródło komentarza: Wielkanocny taniec z PieniążkowskimAutor komentarza: Do ekonomistyTreść komentarza: Mam nadzieje , że w sprawach ekonomicznych nie jesteś dyletantem. Zgadzam się, że Polska jest państwem świeckim – ta zasada wynika zarówno z Konstytucji RP (art. 25 i 53), jak i z przemian ustrojowych po 1989 roku. Jednak warto przywołać fakty obalajace Twoje twierdzenie. Polska, nie przyjęła modelu „twardej separacji” Kościoła od państwa, jak np. Francja. Nasz model opiera się na zasadzie bezstronności światopoglądowej przy jednoczesnym poszanowaniu tożsamości religijnej obywateli. Potwierdza to zarówno Konstytucja, jak i Konkordat między Polską a Stolicą Apostolską. Obiekty sakralnych jest własnością wspólnot religijnych – najczęściej Kościoła katolickiego. Istnieją oczywiście obiekty przekazane w użytkowanie, współfinansowane z funduszy publicznych lub wpisane do rejestru zabytków – wtedy państwo lub samorząd może mieć pewien udział w utrzymaniu lub użytkowaniu budynku, ale nigdzie nie oznacza to pełnej własności. Wykorzystanie obiektów sakralnych do celów świeckich Organizowanie koncertów w świątyniach, zwłaszcza gdy są to wydarzenia o charakterze kulturalnym i podnoszące atrakcyjność turystyczną miasta, jest praktyką spotykaną w wielu krajach – również tych o dużej świeckości państwa. Jednak ich organizacja musi odbywać się za zgodą właściciela obiektu, czyli parafii czy diecezji, jeśli to kościół. Argument ekonomiczny jest ważny, ale nie może on całkowicie przeważyć nad zasadami współżycia społecznego i poszanowania uczuć religijnych – niezależnie, czy dotyczy to katolików, protestantów, żydów czy ateistów. W państwie pluralistycznym nie chodzi o „przypodobywanie się”, lecz o równowagę i dialog. Reasumując: warto rozróżniać świeckość państwa od laicyzacji przestrzeni publicznej oraz rozumieć prawne i własnościowe aspekty związane z użytkowaniem kościołów. Merytoryczna dyskusja powinna opierać się na faktach, a nie emocjonalnych ocenach i fałszywych przekazach. Pozdrawiam serdecznie!Data dodania komentarza: 18.04.2025, 16:43Źródło komentarza: Wielkanocny taniec z Pieniążkowskim
ReklamaMarcin Porzucek - Poseł na Sejm RP
Reklama