W Polsce wciąż żyją miliony osób, które pamiętają dawny obraz wsi. Składały się na niego m.in. zwierzęta, które przebywały na świeżym powietrzu. To przekładało się z kolei na jakość produktów. Zwierzęta obcowały i rosły zgodnie z naturą. Wyjazd na wieś był zatem wycieczką po zdrową żywność, którą wytwarzali rolnicy, nie producenci rolni. Taka wycieczka miała też walor edukacyjny, bo dookoła było pełno zwierząt, co przynosiło radość dzieciom.
Te czasy już dawno za nami. Wsie stały się teraz miejscami, w których często żyją przedstawiciele innych zawodów. Stąd konflikty z tradycjonalistami, którzy na dodatek sięgają do dawnych zwyczajów, w których zwierzęta żywiły się i rosły w naturalny sposób (korzystając np. z uroków środowiska). Przedstawicielem tej szkoły jest zapewne pewien mieszkaniec gminy Lipka, który pozwalał swoim kurom na spacery po podwórku. Oczywiście zwierzyna nie zna ludzkich ograniczeń. W sposób dla siebie typowy korzysta więc z przestrzeni. Kłopot w tym, że ta coraz bardziej jest zabudowana i opłotowana. Dlatego łatwo takiej zwierzynie o naruszenie cudzej własności.
Kiedyś tego rodzaju spory kończyły się wyłącznie między sąsiadami. Sporadycznie bywało tak, że krewcy gospodarze wkraczali na drogę postępowania cywilnego. Znamieniem naszych czasów jest natomiast to, że wysyła się na rolników policję, bo np. pracują na polach w godzinach wieczornych. Wizyty funkcjonariuszy dostąpił również mieszkaniec gminy Lipka. Zaszczyt ten spotykał go zresztą wielokrotnie. A skoro już się z policjantami dobrze zapoznał, to ci postanowili obdarować go zwyczajowym prezentem – mandatem karnym. Rolnik, zapewne przez skromność, nie przyjął daru płynącego ze szczerych serc funkcjonariuszy. Właśnie z tego powodu musiał stawić się w Sądzie Rejonowym w Złotowie. Co ciekawe, również sędzia uległ czarowi rolnika. Dowodem na to fakt, że obdarował go grzywną i autografem na orzeczeniu to potwierdzającym. Podpis widnieje obok daty, na której wskazano styczeń 2024 roku.
A teraz już bardziej na serio, oby było jak najwięcej rolników, którzy stawiają na naturę, którzy pamiętają o zdrowiu konsumentów, nie tylko o zysku. Dla dobra nas wszystkich!
red
źródło: na podstawie informacji KPP
Napisz komentarz
Komentarze