Informacja na ten temat ukazała się na profilu społecznościowym biznesmena. Warto wspomnieć, że prowadzi on działalność gospodarczą w sektorach, w których obostrzenia były wprowadzane na każdym etapie walki z pandemią. Mowa o branży hotelarskiej i gastronomicznej.
Argumenty podnoszone przez rząd i część środowiska lekarskiego, które dotyczą ograniczenia w poruszaniu się, nie dla wszystkich są oczywiste. To właśnie tego rodzaju osoby organizują akcję podczas nocy sylwestrowej w miastach całej Polski. Podkreślmy, że odbywać się ona będzie w czasie, kiedy będą obowiązywać ograniczenia w poruszaniu się, tj. od godz. 19.00 w czwartek (31 grudnia) do godz. 6.00 w piątek (1 stycznia)!
Organizatorzy, nie tylko ci ze Złotowa, liczą na sukces frekwencyjny, akcentując spontaniczność protestu. Planowanie go z kilkudniowym wyprzedzeniem, na przykład poprzez organizowanie się na portalach społecznościowych lub mobilizowanie ludzi w inny sposób, przeczy jednak temu twierdzeniu. Słowa "spontaniczny protest" to zatem jedynie instrument, wytrych, oksymoron.
Powodzenie sylwestrowego protestu jest jednak wysoce prawdopodobne. Przytłaczająca większość mieszkańców nie wybiera się na "sylwestrową domówkę". Ulica może być zatem alternatywą dla TV i słuchania np. koncertu Zenka Martyniuka. Niektórych może skusić chęć podtrzymania tradycji zbiorowej konsumpcji napojów alkoholowych w sylwestrową noc. Innych, np. miłośników mocnych wrażeń, możliwość konfrontacji z policją, dotyczy to zwłaszcza młodszych mieszkańców. Kolejną przesłanką, która może przesądzić o powodzeniu akcji jest to, że przedsiębiorca ze Złotowa, Arkadiusz Janczewski, był pomysłodawcą i organizatorem protestu w Złotowie, który odbył się w 2016 roku. Wówczas chodziło o ceny paliw płynnych na złotowskich stacjach w relacji do cen na stacjach w miejscowościach sąsiednich. Dla porównania w oddalonej o 30 km Pile, gdzie występuje duża konkurencja w dystrybucji, ceny były niższe o około 30 groszy na litrze. Pomijając ocenę czy ówczesny protest przyniósł oczekiwany skutek należy zauważyć, że był on udany pod względem frekwencji. Jego forma dała się też we znaki przedsiębiorcom, którzy obsługują stacje. Nasza kamera oraz reporterzy relacjonowali przebieg wspomnianego protestu. Poniżej przywołujemy materiały z wzmiankowanego wydarzenia.
We wpisie pojawia się apel, by w sylwestrowy wieczór o godz. 19.00 protesty odbyły się w centrach wszystkich polskich miast. Autor powołuje się na art. 52. konstytucji. W nim mowa o wolności poruszania się. Choć pada też stwierdzenie, że wolność ta może podlegać ograniczeniom.
Postulaty, które towarzyszą akcji są następujące:
Nie dajmy się zamknąć w domach!
Nie wprowadzono stanu wyjątkowego ani stanu klęski żywiołowej!
Nie dla szczepionek!
Nie dla kolejnych surrealistycznych pomysłów rządu!
Spotkamy się na placu Paderewskiego 31.12 o godzinie 19:15
Napisz komentarz
Komentarze