Jak informuje złotowska policja, w ostatnim czasie czworo kierowców straciło prawo jazdy, a to oznacza, że dopuszczalną prędkość przekroczyli o minimum 50 kilometrów na godzinę. Każdy z ukaranych mógłby uniknąć aż tak przykrych konsekwencji, gdyby choć delikatnie ściągnął nogę z gazu, a jednak w którymś momencie zabrakło refleksji i granica została przekroczona.
- Niechlubnym rekordzistą okazał się 48-letni mieszkaniec miasta Łodzi, który jechał samochodem marki Kia 104 km/h na obowiązującej „pięćdziesiątce”. Został on zatrzymany do kontroli na terenie miejscowości Franciszkowo. W tej samej miejscowości do policyjnej kontroli zatrzymany został, także mieszkaniec powiatu złotowskiego. Kierowca osobowego audi przekroczył dopuszczalną prędkość o 52 km/h. Kolejnym nieodpowiedzialnym kierowcą okazał się 41-letni mieszkaniec powiatu pilskiego, który pędził volvo 102 km/h. Mężczyzna został zatrzymany do kontroli w Lędyczku. Kilkadziesiąt minut wcześniej również w Lędyczku policjanci przeprowadzili pomiar prędkości osobowego forda. Kierujący samochodem mieszkaniec powiatu zielonogórskiego jechał o 52 km/h za szybko - informuje KPP w Złotowie.
Wszyscy ci kierowcy stracili już uprawnienia do prowadzenia pojazdów na okres trzech miesięcy. Ponadto na ich konto trafiło dziesięć punktów karnych.
Napisz komentarz
Komentarze