Szopiński niczym Hamlet, dylematy kandydata do Sejmu...
Dość tej martyrologii albo nie dość; oto jest pytanie. Napisałby zapewne William Shakespeare o radnym Szopińskim, widząc jego dylematy w kwestii pielęgnowania pamięci o Rodle - czyli działaczach Związku Polaków w Niemczech. Raz bowiem, jak to miało miejsce ostatnio w Domu Polskim w Zakrzewie, uczestniczy w imprezie ich upamiętniającej i i przybiera mądre miny. A innym razem ulega metamorfozie i podniecony woła: dość tej martyrologii, co pokazuje załączone video. Która twarz H. Szopińskiego jest prawdziwa? Czy ta na imprezie zorganizowanej przez dyrektor Szopińską w Domu Polskim w Zakrzewie 6 października, imprezie w związku z wydaniem książki "Śladami Rodła - Leksykon Złotowszczyzny" (sfinansowana przez Samorząd Województwa Wielkopolskiego)? Czy ta, kiedy w otoczeniu oficjeli niemal dochodzi do orgazmu, wypowiadając kwestię: dość tej martyrologii! Trudno odpowiedzieć na to pytanie? A może, jakby napisał William Shakespeare - brak ronda imienia Rodła w Zakrzewie, odpowiada na nie. Reszta jest milczeniem.
11.10.2023 19:09
3
1