Czy „tęczowym” wolno bezkarnie obrażać policjantów? Wokół incydentu w Pile
Wrzesień 1939 roku. Polscy policjanci, którzy pełnili wówczas służbę w naszym regionie (mowa o części powiatu pilskiego, czarnkowsko - trzcianeckiego i chodzieskiego), eskortują aktywistów narodowości niemieckiej do Berezy Kartuskiej. Po drodze kolumna zostaje zbombardowana przez niemiecką Luftwaffe. Ginie kilku Niemców. Po zajęciu terenów II Rzeczpospolitej przez faszystowską III Rzeszę, policjanci trafiają przed oblicze niemieckiego sądu. Oskarżenie o mord opiera się na fałszywych zeznaniach kilku aktywistów. Proces trwa jeden dzień, nie ma apelacji. Wyrok jest surowy, 18 policjantów zostaje skazanych na śmierć przez zgilotynowanie. Wśród nich jest m.in. posterunkowy Jan Ruciński, który urodził się w Białej koło Czarnkowa.
04.09.2021 10:24
3
2