Czerwcowe posiedzenie Rady Muzeum Ziemi Złotowskiej zamieniło się w niezwykłe spotkanie z artystą Aleksandrem Rozenfeldem. Na naszych oczach zrodziło się dzieło, które wprowadziło nową definicję ekstrawagancji – obraz pt. "Kim pan jest panie R.". Mowa o portrecie zmarłego ojca artysty, którego można zaliczyć do ikon Złotowa. Dzieło to przyciąga wzrok i wywołuje pytania.
Na płótnie możemy podziwiać Aleksandra Rozenfelda Seniora, uwiecznionego w momencie spaceru po dawnej złotowskiej nekropolii w towarzystwie ukochanego jamnika.
A co to za spacer bez fajki?
Oczywiście, artysta nie zapomniał o symbolicznym dodatku, który z pewnością dodaje charakteru całej kompozycji. Podobno jamnik wyraził dezaprobatę dla palącego malarza, ale niezrażony Rozenfeld postanowił odszukać natchnienie na cmentarzu żydowskim. To musi być rodzinne, ale niekoniecznie zwyczajne miejsce!
Nie możemy pominąć drzewa w lewym górnym rogu obrazu. To prawdziwa perła symboliki! Korzenie wnikające w ziemię przypominają nam o przodkach Rozenfeldów, którzy zapewne byli związani z tym miejscem. Ale poczekajcie, to nie wszystko! Gałęzie i liście zwiastują przyszłe pokolenia. To znaczy, że musimy przygotować się na niesamowite potomstwo artysty, które zapewne przyniesie nam jeszcze bardziej zadziwiające dzieła sztuki!
Ale co ze złotowskim Muzeum Ziemi Złotowskiej?
Oprócz portretu "Kim pan jest panie R.", przygotowano prawdziwą gratkę dla spragnionych ekologicznych doznań uczestników nadchodzącego wydarzenia pn. "Euro Eco Meeting", które odbywa się w Złotowie. Będą reprezentować ekologiczne podejście do sztuki, prezentując naszą najnowszą wystawę pt. "Recyklingowe arcydzieła: Śmieci zamienione w dzieła sztuki".
Nie przegapcie tego wydarzenia.
Napisz komentarz
Komentarze