Żeby szkolne stołówki były miejscem przyjaznym i zachęcającym dzieci do jedzenia, rząd przeznaczy w tym roku 40 milionów remonty i doposażenie tych pomieszczeń, a w sumie w ramach Wieloletniego Rządowego Programu Posiłek w Szkole i w Domu na lata 2019-2023 na ten cel zostanie przeznaczonych 200 milionów złotych.
O pieniądze mogą starać się organy prowadzące publiczne szkoły podstawowe, czyli głównie gminy. Wnioski należy składać do 30 kwietnia do wojewody.
Na co będzie można przeznaczyć dofinansowanie? Na opłacanie remontów i prac adaptacyjnych w stołówce albo pomieszczeniu do spożywania posiłków. Z dotacji będzie można sfinansować również niezbędne wyposażenie, w tym m.in.:
- umywalki z ciepłą i zimną wodą, w których uczniowie będą mogli umyć ręce,
- piekarniki, piece konwekcyjno – parowe, roboty, zlewozmywaki, garnki, krajalnice, urządzenia do obróbki warzyw, patelnie elektryczne, taborety podgrzewcze, urządzenia do rozdrabniania mięsa, termosy, zmywarkę do naczyń itp.
Maksymalnie organ prowadzący szkołę podstawową może dostać:
- 80 tysięcy złotych na doposażenie i poprawę standardu funkcjonujących stołówek (własnej kuchni i jadalni ) oraz doposażenie stołówek szkolnych, które obecnie nie funkcjonują,
- albo 25 tysięcy złotych na adaptację, poprawę standardu i wyposażenie pomieszczeń przeznaczonych do spożywania posiłków (jadalni).
Wkład własny to jedynie 20 procent kosztów inwestycji.
Pieniądze trafią do gmin do końca czerwca. Dzięki temu szkoły będą mogły przeprowadzić remonty w wakacje, by od września dzieci mogły spożywać posiłki w odnowionych pomieszczeniach.
- Dbamy o najmłodszych obywateli. Chcemy, żeby dzieci mogły zjeść obiad czy kanapkę w komfortowych warunkach. Zachęcam gminy z naszego regionu do starania się o dotację na remonty i doposażenie stołówek – mówi Marta Kubiak, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Więcej informacji o programie „Posiłek w szkole i w domu” można znaleźć na stronie internetowej Ministerstwa Edukacji Narodowej.
Napisz komentarz
Komentarze